Data publikacji: 2017-01-17
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Elektryzujące plany Lexusa
Kategoria: BIZNES, Motoryzacja
Podczas wystawy motoryzacyjnej w Detroit szef Lexus USA Jeff Bracken uchylił rąbka tajemnicy na temat nowości, nad którymi pracuje firma. W najbliższym czasie możemy się spodziewać nowych crossoverów, kolejnych wyczynowych aut z serii F, a także eksploracji nowych segmentów.
Podczas wystawy motoryzacyjnej w Detroit szef Lexus USA Jeff Bracken uchylił rąbka tajemnicy na temat nowości, nad którymi pracuje firma. W najbliższym czasie możemy się spodziewać nowych crossoverów, kolejnych wyczynowych aut z serii F, a także eksploracji nowych segmentów.
Przyszłość pod znakiem SUV-ów
Cytowany przez Automotive News dyrektor generalny Lexus USA Jeff Bracken powiedział, że marka, która w ubiegłym roku sprzedała w USA 331 228 samochodów – o zaledwie 2,6 proc. mniej od lidera rynku – mogłaby sprzedać dodatkowe 70 tys. aut, gdyby zaoferowała modele w segmentach subkompaktowych crossoverów i SUV-ów z trzema rzędami siedzeń. O tym, że takich modeli możemy się w najbliższym czasie spodziewać, świadczy fakt, że w ubiegłym roku koncern zarejestrował w europejskim urzędzie patentowym znaki towarowe Lexus UX 200, UX 250 i UX 250h, a także RX350L i RX450hL. Oznacza to najprawdopodobniej, że wersji seryjnej doczeka się koncepcyjny model UX, zaprezentowany niedawno na salonie samochodowym w Paryżu, a także wydłużona odmiana bestsellerowego Lexusa RX.
Szef Lexusa widzi też potencjał w rozszerzaniu oferty wyczynowych wersji aktualnych modeli w ramach serii F, do której obecnie należą Lexus GS F i RC F. Oczywistymi kandydatami są tu dwa flagowe modele – sportowe coupé Lexus LC i limuzyna LS, której piątą generację przedstawiono właśnie w Detroit.
Alternatywne napędy
Jeff Bracken powiedział również, że wobec ogromnego zainteresowania samochodami nieemitującymi spalin, jakie dało się zauważyć na wrześniowych targach w Paryżu, Lexus rozważa stworzenie samochodu o napędzie w pełni elektrycznym, który rozszerzy ofertę niskoemisyjnych napędów Lexusa o kolejną propozycję. Obecnie Lexus posiada najbogatszą gamę modeli hybrydowych w segmencie premium oraz pracuje nad seryjnym samochodem na wodorowe ogniwa paliwowe. – „Po tej wystawie rozpoczęliśmy rozmowy z naszym zespołem do spraw planowania produktów” – skomentował Bracken. Na razie Lexus sprawdza możliwości takiej inwestycji, jednak jak mówi dyrektor generalny amerykańskiego oddziału marki, napęd elektryczny wart jest zainteresowania.
Prace nad samochodem wodorowym Lexusa są znacznie bardziej zaawansowane. Koncepcyjna limuzyna LF-FC napędzana wodorowymi ogniwami paliwowymi została zaprezentowana po raz pierwszy na targach w Tokio w październiku 2015 roku. Lexus w dużej mierze wykorzystał technologię Toyoty, opracowaną do seryjnej Toyoty Mirai, której sprzedaż rozpoczęła się 10 miesięcy wcześniej. Plany japońskiego koncernu obejmują zarówno wprowadzenie na rynek wodorowego Lexusa, jak i rozszerzenie oferty Toyoty o kolejne modele z tym napędem.
Zanim jednak wspomniane pomysły nabiorą kształtów, należy oczekiwać premiery hybrydowej wersji Lexusa LS piątej generacji. Ponieważ, podobnie jak model LC, auto zbudowano na nowej platformie GA-L, bardzo prawdopodobne wydaje się wykorzystanie hybrydowej jednostki napędowej z Lexusa LC 500h – Multi Stage Hybrid System z 3,5-litrowym silnikiem V6 i przekładnią e-CVT uzupełnioną o dodatkową automatyczną skrzynię biegów o czterech przełożeniach.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Motoryzacja