Data publikacji: 2016-10-21
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Za drzwiami największego dealera Lexusa na świecie
Kategoria: BIZNES, Motoryzacja
16 000 metrów kwadratowych, strefa relaksu, masażu, biznesowa, pole golfowe, kino, restauracje. Brzmi jak luksusowy hotel. Tymczasem jest to największy salon Lexusa na świecie, mieszczący się w Arlington Heights w stanie Illinois.
16 000 metrów kwadratowych, strefa relaksu, masażu, biznesowa, pole golfowe, kino, restauracje. Brzmi jak luksusowy hotel. Tymczasem jest to największy salon Lexusa na świecie, mieszczący się w Arlington Heights w stanie Illinois.
Jest to zupełnie odmienna koncepcja salonów samochodowych i znanych nam sposobów merchandisingu. Przestrzeń została tak zaprojektowana, że powiedzenie –„wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów” – to zdecydowanie za mało.
Dwa piętra i ekspozycja 1000 nowych samochodów i około 600 używanych. Salonu nie jesteś w stanie przeoczyć, jest ogromny. Wchodzisz i witają Cię najnowsze modele, ekran na 10 metrów kwadratowych, w oddali widać schody prowadzące do głównej strefy klienta. Na pierwszym piętrze relaks – obejrzysz wiadomości, nadrobisz pracę, wypijesz dobrą kawę. Tutaj też znajduje się główny showroom, strefa serwisowa, butik z akcesoriami. Ale to dopiero wstęp.
Centrum fitness wyposażone w najnowszy sprzęt treningowy, kryte pola golfowe, kino, centrum zabaw dla dzieci, strefa zen, masażu, pomieszczenia gdzie można się odświeżyć. Wszystko to ma uprzyjemniać klientowi pobyt w salonie, gdy ten oczekuje na przegląd swojego samochodu, entuzjastom marki właściwie zaprezentować świat marki, u niezdecydowanych postawić kropkę nad „i” by finalnie trafili do centrum zamówień.
Zgodnie z filozofią omotenashi, którą kieruje się Lexus w obsłudze klienta, każdy kto przekroczy próg salonów na całym świecie ma się czuć jak „gość w naszym domu”.
Źródło: http://www.lexusofarlington.com/
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Motoryzacja